Niejako w cieniu sportowych zmagań zawsze pozostają zajęcia rozwijające zainteresowania dzieci i młodzieży gdańskich szkół. A szkoda, bo zróżnicowana oferta Gdańskiego Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego potrafi zaciekawić i zainspirować wiele młodych umysłów do twórczego działania. Szeroko pojęte spotkania turystyczno – rekreacyjne to jeden z wielu przykładów na ciekawe spędzanie wolnego czasu. Opiekunowie grup prześcigają się w wymyślaniu i wprowadzaniu w życie coraz to nowszych pomysłów.
Uczestnicy zajęć turystyczno - rekreacyjnych działają i podróżują. Nie straszne im deszcze i chłody, bo jak mawiają znawcy tematu, nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania.
W ostatnim czasie podopieczni GZSiSS odwiedzili Równinę Warmińską. Ta z pozoru enigmatycznie brzmiąca nazwa dość szybko pokazała uczestnikom znane niejednemu Polakowi postaci i miejsca znane również w szerokim świecie. W mieście na Zalewem Wiślanym związanym przede wszystkim z postacią wielkiego astronoma, pod okiem przewodnika młodzi podróżnicy zwiedzali Katedrę, Muzeum Mikołaja Kopernika oraz Muzeum Medycyny przy okazji poznając historię miejsca oraz historię wielkiego Polaka. W nieodległych od Fromborka Kadynach młodzi turyści wspinali się po „milionie” schodów na górę widokową w Kadyńskim Parku Krajobrazowym. Niejako w nagrodę za trud wspinaczki, oczom uczestników ukazał się Zalew Wiślany z widoczną na widnokręgu Mierzeją Wiślaną. To właśnie stąd, z poziomu Wysoczyzny Elbląskiej można podziwiać spektakularne zachody słońca.
Już na miejscu, w Gdańsku, zapaleńcy turystyki połączyli Słowiańskie „Dziady” ze współczesnym Halloween podróżując po ciemnych zakątkach Góry Gradowej w poszukiwaniu świecących nocą śladów pozostawionych przez duchy. Pod okiem specjalistów gotowali zupę szlamową i jak twierdzą uczestnicy, była pycha. Nie koniec na tym, bo na podopiecznych czekały jeszcze dynie. Z tego kolejnego zadania, które polegało na wykonaniu dyniowych lampionów (wiadomo Halloween) dzieci wywiązały się koncertowo.
Kolejna tematyka zajęć związana była z Andrzejkami. Tu też na dzieci czekało sporo wyzwań. Były i wróżby, zabawy oraz gra terenowa, a także wykonywanie pomarańczowych i słoikowych lampionów oraz ekostroików.
Kiedy jedni zwiedzali urokliwe zakątki regionu lub poszukiwali przygód na rodzimym podwórku, inni skupili się na pracach manualnych. Podczas ostatnich sobotnich zajęć Pracowni Turystyki i Rekreacji nie mogło obyć się bez tematyki mikołajkowej. W siedzibie GZSiSS odbyły się warsztaty świąteczne. Kartki, bombki, stroiki, a także świąteczne świeczniki i stroiki co rusz wychodziły spod rąk zadowolonych uczestników. Wiele z tych rękodzieł znajdzie na pewno swoje miejsce przy wigilijnym stole.
Pomiędzy planowymi zajęciami podopieczni zajęć organizowanych przez Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego wykorzystywali bliskość morza i Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Spacery nie tylko pozwalają szlifować technikę marszu, ale dają przy okazji dużą dawkę świeżego powietrza, którego szczególnie jesienią jest pod dostatkiem.
Znając pomysłowość prowadzących, kolejnych ciekawych zajęć na pewno nie zabraknie.