Po ponownym otwarciu boisk, placów zabaw i parków ponownie do głosu doszły sportowe zajęcia pozalekcyjne organizowane przez Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego. W nowej bezpiecznej formie dzieci i młodzież mogły powrócić do uprawiania swojej ulubionej dyscypliny sportowej.
Najlepszym sposobem na bezpieczne trenowanie stało się uczestnictwo w zajęciach na świeżym powietrzu, w parku, na stadionie, boisku, czy na wodzie. Taką formę, która spotkała się z odzewem młodzieży, zaproponowały sekcje piłki ręcznej, lekkoatletyki, piłki nożnej, kajakarstwa, smoczych łodzi.
W Parku Oruńskim młodzi adepci szczypiorniaka dwa razy w tygodniu mają możliwość zgłębiać tajniki tej dyscypliny pod okiem trenera. Do pełni szczęścia młodym sportowcom brakuje już tylko bramek. Pozostałe elementy sztuki piłkarskiej są tutaj w pełni realizowane czego najlepszym dowodem jest zmęczenie po treningu.
Na stadionie przy siedzibie Gdańskiego Zespołu Schronisk i Sportu Szkolnego trenują młodzi lekkoatleci. Pod okiem trzech trenerów po zimowej i trochę wiosennej przerwie powoli wracają do formy. Biegi, skoki, rzuty i spora dawka zabawy pozwalają lekkoatletom realizować swoje marzenia.
Trochę zapomniane boisko przy ul. Cystersów w Oliwie, a jednak to tutaj w ramach Dzielnicowych Centrów Sportu, dwa razy w tygodniu spotykają się amatorzy piłki nożnej. Szczególne zasady wpajane im przez organizatora GZSiS przynoszą pożądane efekty. Poszanowanie dla przeciwnika, walka fair play i dbałość o bezpieczeństwo to nieodłączne elementy spotkań młodych piłkarzy. Na frekwencję nie można narzekać, bo każdorazowo w zajęciach bierze udział maksymalna, możliwa ilość zawodników. Szczegółowa statystyka prowadzona przez znanego w środowisku pana Ryszarda, wyzwala dodatkowy dreszczyk emocji.
Na dolnym mieście nad Motławą królują sporty wodne. To tutaj pod bacznym okiem trenerów szlifują swoja formę kajakarze. Dzieci i młodzież podczas półtoragodzinnych zajęć na wodzie poznają tajniki techniki kajakarskiej jak również rozwijają motorykę. Na wodzie od razu widać kto jest żółtodziobem, a kto radzi sobie nie tylko z kajakiem, ale i z falą, która często zaskakuje pływających.
Przy przystani wioślarskiej obok mostu Siennickiego swoje zajęcia dwa razy w tygodniu rozpoczynają adepci smoczych łodzi. To baza treningowa Młodych Smoków, którzy tuż po ogłoszeniu możliwości trenowania ruszyli do zajęć na wodzie.
Na stadionie Lechii spotykają się chodziarze. To mniej popularna lekkoatletyczna konkurencja aniżeli 100 m czy skok w dal, ale wymagająca od zawodników sporo treningowego reżimu i dużo poświęconego czasu. W ramach projektu "Mój sport", w nowych pandemicznych warunkach trenują adepci chodu sportowego. Ładna pogoda nie zawsze jest sprzymierzeńcem trenujących, ale satysfakcja gwarantowana, czego dowodem jest liczny udział młodzieży w tych zajęciach.
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Dla młodych sportowców będzie to jednak okres wytężonej pracy i przygotowania do ważnych zawodów. Dla nich Gdański Zespół Schronisk i Sportu Szkolnego otwiera na okres wakacji swoje obiekty jednocześnie zapraszając do skorzystania ze półkolonijnej oferty wakacyjnej.